piątek, 1 sierpnia 2014

Czternasy - Pojedynek



 Stałam jak sparaliżowana. Nie chciałam być jedną z nich! Kolejne spotkanie? Co teraz będziemy robić...? 
 Bałam się.
 Strasznie się bałam.
 Zbladłam znacznie.
 - Kaja? - szepnął Draco. - W porządku?
 - Tak... czemu pytasz?
 - Jesteś blada...
 - Nie jestem wcale... - przed oczami zaczęły mi się pojawiać czarne plamy - ...blada...
 Po ułamku sekundy później zakręciło mi się w głowie i widziałam już tylko ciemność. 
PERSPEKTYWA DRACONA
 Złapałem ją w ostatniej chwili. Położyłem ją na kanapie. Ja głupi nie miałem przy sobie różdżki by rzucić zaklęcia...
 Nie chciałem by tam poszła. Mam jakieś przeczucia, które mnie niepokoją... A miałem jej coś jeszcze do przekazania...
 - Odsuń się - warknęła Domi i mnie odepchnęła od kanapy.
 - Co ci?
 - Po prostu się teraz do niej nie zbliżaj.
 - Co ja zrobiłem?
 Nie odpowiedziała mi. Odwróciła jedynie głowę. Ona coś ukrywała... tak jak Kaja.
 - Aquamenti - wypowiedziała cicho i z końca jej różdżki wytrysnęła woda.
 - C..Co...?
 - Leż Kaj... - szepnąłem i przykryłem ją kocem. - Muszę Ci coś jeszcze powiedzieć...
 - Mów...
 - Avada się do nich tydzień temu dołączyła. 
~*~
PERSPEKTYWA AVADY
 - Blaise! Mike! Przestańcie się w końcu zachowywać jak małe dzieci! – warknęłam.
 Malfoy i Zabini na środku Pokoju Wspólnego Slytherinu zaczęli się po prostu nadzwyczajniej w świecie bić. Nie miałam pojęcia dlaczego, ale to nie jest rozwiązanie.
 - Av ma rację – przyznał Blaise. – Takie zachowanie jest godne dla dzieciaka. Rozegrajmy pojedynek czarodziejów. Tu i teraz. Wtedy Avada będzie mogła wybrać, którego z nas chce.
 Chwila… że co?!
 - O czym wy do cholery mówicie?!
 - O tobie. Wybrany będzie twoim ukochanym.
~*~
 -Av!
 - Nie teraz Kaj… Muszę powstrzymać chłopaków.
 - Przed czym? – spytała zdezorientowana.
 - Przed walką! – zawołałam.
 Biegłam ile sił w nogach, by dotrzeć do Wieży Astronomicznej, gdzie miał odbyć się między nimi pojedynek. Musiałam być, zanim oni tam dotrą. Co im w ogóle strzeliło do głowy, by walczyć o moje względy?! Nie sądzicie, że to jest nienormalne? Chociaż patrząc na ich wiek… no ale kurde, no! To nie zmienia faktu rzeczy! Co jak zrzucą się wzajemnie z Wieży? Bałam się… najbardziej to o Bla… nie! Avada ogarnij się… najpierw nauka. Potem gdy ukończysz Hogwart możesz patrzeć się za chłopakami.
 Te myślenie mnie dobija.
 - Avada! Jaką znowu walką?
 - Ubzdurali sobie coś! Później ci wytłumaczę!
 Ruszyłam dalej. Obawiałam się, że nie zdążę. Że będzie za późno.
***
 - Przestańcie!
 Wbiegłam na Wieżę i akurat obok mnie przeleciał Blaise, który został trafiony jakimś zaklęciem i uderzył mocno w ziemię, tracąc przytomność.
 - Diabeł!
 Podbiegłam do niego. Klęknęłam przy nim Z jego prawej skroni leciała krew. Przeraziłam się.
 - Na cholerę ta cała, głupia bitwa?! – ryknęłam na Mike’a.
 - Mówiliśmy na co. Wygrałem.
 - Popieprzyło cię, Malfoy!
 - Avada! Mike! Co się z Zabinim stało?! – zawołała Domi, która właśnie wbiegła na Wieżę. – Av gdzie ty masz buty? Czemu chodzisz boso?
 - Jebać buty! – sarknęłam.
 - Od kiedy przeklinasz? – spytała Kaja.

 - Od dzisiaj! Nie pieprzcie, tylko mi pomóżcie go wziąć do Skrzydła! – powiedziałam szybko, czując, że brunet odzyskuje przytomność.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Haha ! 
Z tym na boso to inspiracja wyjścia na rynek nocą na boso XD To$ka wie o co chodzi XD
Długo nie było.. Wina weny xD
Teraz musze się brać... Ale mam też pomysł na nowe opowiadanie, ale będzie ono tak do szuflady, więc... ^^
Pozdrawiam i całuski!
Kaja.
PS: Przepraszam za zaległości na blogach ;c

7 komentarzy:

  1. Ojej! *-* Walka pomiędzy Blaisem i Mikem! huhu robi się ciekawie. :3
    Podobało mi się to jak Avada bała się o naszego słodkiego Diabełka. <3
    Jeju, no rozdział świetny, tylko trochę krótki. :c
    WENY, chcę już kolejny! ^^ :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na następny odcinek wkręciłam sie ;P ps Lepiej w butach czy na boso po rynku sie latało i czemu ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No, no, no! Widze ze akcja sie rozkreca z kazdym rozdzialem coraz bardziej. :D tu spotkanie, tam nagle Kaja mdleje, gdzies tam dalej to Mike I Zabini sie bija xdd luudzie! Ale ekstraaaa! <3
    No wlasnie. Od kiedy to sie przeklina Kajus? :-D nu, nu. ;**** (i tak masz pisac lacine!!!! I kropka ".")
    Pozdrawiam goraca! :P koocham ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Taaaaak! DZIĘKI KAJA!!!!!! Wreszcie rozdział! Ubóstwiam cię ●•● supeeer. Na szczęście był mój ukochany Dracuś ♥♥♥♥

    Kajuś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja pierwsza wizyta na blogu i wielkie WOW. Pierwsze co zwróciło moją uwagę to wygląd bloga - jest naprawdę niesamowity i klimatyczny. Co do Twojej twórczości - bardzo mi się spodobało. Muszę przyznać, że jestem bardzo ciekawa co wydarzy się dalej! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zostałaś nominowana do The Versatile Blogger Award :) Więcej informacji na moim blogu :* http://pamietnikcamile.blogspot.com/

    Pozdrawiam
    Camile

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieję że Avada wybierze Blaise :D No kurde jak ta Avada mogła być taka głupia i dołączyć do śmierciożerców :(
    Aga W :)

    OdpowiedzUsuń